Delikatny i miły w dotyku, a jednocześnie bardzo trwały. Taki jest woal gładki, materiał często wybierany na firany do salonu lub sypialni. Woal jest materiałem lekkim, choć tiul lub organtyna są od niego lżejsze. Dobrze przepuszcza światło, zachowując jednocześnie prywatność w pomieszczeniach. Jako materiał jest półprzezroczysty.

Pożądany przy tworzeniu nowoczesnego wystroju, bo można go w różny sposób upiąć. Równie dobrze jednak będzie się sprawował we wnętrzach klasycznych. Bardzo dobrze współgra z różnymi tkaninami zasłon, bo pasuje do zasłon w stonowanych i jednolitych kolorach, ale równie dobrze współgra z wzorzystymi zasłonami. Woal to tkanina dość łatwa do układania, a fantazyjne upięcia mogą odmienić każde wnętrze, nadać mu określony styl i charakter.

Firany z woalu charakteryzuje się lekkością i zwiewnością, dekoracje z tych firan nie sprawiają kłopotów podczas prania i prasowania. Firany z woalu są modne i popularne. To tania, łatwa w utrzymaniu w czystości tkanina, która choć nie jest pozbawiona pewnych wad (np. konieczności prasowania), bardzo dobrze zachowuje się i układa. Woal występuje w dwóch postaciach. Może być gładki lub kreszowany (czyli fabrycznie pognieciony). Który woal wybrać? Wszystko zależy przede wszystkim od efektu, jaki chcemy uzyskać oraz od tego, czy chcemy na pielęgnację firanek poświęcać więcej czasu. Jeśli prasowanie firan to najgorszy koszmar, to woal kreszowany nie wymaga prasowania. Wystarczy po upraniu powiesić go do swobodnego wyschnięcia, a firana i tak będzie się prezentować atrakcyjnie. Minusem woalu kreszowanego jest to, że nie do wszystkich wnętrz pasuje. W eleganckich przestrzeniach jego struktura może wprowadzać wrażenie chaosu. Jest to też materiał nieco mniej przepuszczalny niż gładki woal.

Firanki z woalu gładkiego trzeba prać ręcznie. Zaczynamy od ściągnięcia ich z karnisza, potem je składamy w kostkę i namaczamy przez godzinę w zimnej wodzie. Potem wylewamy tą wodę, dajemy ciut cieplejszą, dodajemy proszek do firan i sól do prania firanek. Ugniatamy, pierzemy. Jak się woda zabrudzi – zmieniamy ją, jeśli trzeba to kilka razy. Potem płuczemy ją w letniej wodzie z odrobiną soli kuchennej i płynu do płukania tkanin.

Bardziej odważnie, najwygodniej i najszybciej jest prać firanki w pralce. By zachować ich piękny wygląd należy prać je regularnie i nie czekać zbyt długo, bo poszarzałe od brudu firanki może być trudno wybielić. Niektóre pralki mają specjalne programy do prania firanek. Jeśli nasza pralka ich nie posiada, to należy wybrać program delikatny (np. jedwab bądź bielizna) i wyłączyć możliwość wirowania. Aby wyprać firanki w pralce, nie zagiąć ich ani nie zniszczyć, najlepiej złożyć je w kostkę i włożyć do woreczka do prania firanek, a jeśli są za duże, to do bezbarwnej poszewki na poduszkę. Woreczki do prania firanek wykonane są najczęściej z drobnej siateczki, która ułatwia przepływ wody. Wkładając firanki do pralki pamiętajmy o tym, że muszą mieć nieco miejsca w bębnie – dlatego nie powinno się wkładać zbyt dużej ilości firanek na raz. Dobrą zasadą jest wypełnienie zaledwie 20-25% wagi bębna (czyli jeśli mamy standardową pralkę z 4,5 kg pojemności, to wkładamy do niej nie więcej niż jedną, dwie firanki).

Firanki prać można w zwykłym proszku (jeśli pierzemy białe firanki, to z dodatkiem sody oczyszczonej bądź soli kuchennej), ale lepiej wybrać specjalny proszek do prania firanek. To, w jakiej temperaturze prać firanki w pralce zależy także od tego, z jakiej tkaniny są wykonane. Firany żakardowe można prać w temperaturze do 40oC. Firany z woalu pierzemy w maksymalnie 30oC. Do wybielania firanek można wykorzystać zarówno gotowe preparaty (najczęściej oparte na sodzie oczyszczonej) jak i domowe, znane już naszym babciom sposoby (soda oczyszczona, boraks, sól, proszek do pieczenia).

Woal gładki prasujemy ustawiając żelazko na możliwie najniższą temperaturę, żeby firan nie przepalić, ani nie spowodować świecenia. Przydatne może być żelazko, które daje możliwość prasowania w pionie.

O tym co wybrać na dekorację okna decydujemy sami. Jeżeli lubimy na oknach rodzaj mgiełki – woal będzie doskonały. Należy też do „najchodliwszych” firanek, choć nie jest najłatwiejszy w eksploatacji. Ale efekt wart jest trudu.