Czas na wiosenne zmiany

Wielkimi krokami zbliżają się święta wielkanocne. Ba, nawet można powiedzieć, że pędzą. A wszystko to za sprawą pogody, która znienacka zrzuciła zimowe szaty i pojawiła się w wiosennej odsłonie. Z utęsknieniem wdychamy ciepłe powietrze i obserwujemy, jak w ogródkach pojawiają się kolejne kwiaty i zielone listki. To dzięki wiosennej aurze chce nam się więcej i z przyjemnością rzucamy się w wir kwietniowych porządków.

Gdy dni są coraz dłuższe, a przez okna wpadają promienie słońca, łatwiej o energię i motywację do zmian. Najwyższa pora wyczyścić na błysk każdy zakamarek, odświeżyć aranżację wnętrz i upiększyć przydomowy ogródek. Oprócz solidnych wiosennych porządków, w odczuwaniu coraz bardziej słonecznej atmosfery pomoże delikatne odświeżenie wystroju pomieszczeń. Nie musimy od razu wymieniać mebli czy malować ścian. Wiele dadzą już nawet drobne zmiany, takie jak nowe poszewki na poduszki, jaśniejsze zasłony, wazon z wiosennymi kwiatami lub nowe rośliny doniczkowe. Jasne, pastelowe kolory nadadzą wnętrzu lekkości, drobne dodatki w mocniejszych odcieniach czerwieni, żółci, zieleni czy błękitu ożywią pomieszczenia.

Okazuje się, że lubimy zmiany i to nie tylko te, które zachodzą w nas samych. Przekładamy to na zmianę wystroju wnętrz naszych domów i mieszkań. Psychologowie już dawno dowiedli, że małe zmiany w wystroju wpływają na rozwój kreatywności.

Często przychodzą nam do głowy pomysły na zmiany w umeblowaniu, czy ogólnym wystroju mieszkania. Przeprowadzamy więc rewolucję domową, wciągamy w nią swoich najbliższych, a inspiracji szukamy w sklepach z artykułami dekoracyjnymi. Ponure żaluzje i zasłony warto zamienić na zwiewne firany. Okno przyozdobione delikatną tkaniną przepuszcza więcej światła, a przebywanie w jasnym pomieszczeniu pozytywnie wpływa na nasze zmysły i samopoczucie. Jesteśmy bardziej szczęśliwi, pozytywnie nastawieni do ludzi i życia.

Jeżeli nie lubimy firan, możemy zamienić je na zasłony z delikatnymi wzorami florystycznymi lub rolety z delikatną kwiatową aplikacją, albo ich rzymski wariant. Przy takim oknie każdy z nas chciałby zjeść posiłek, napić się herbaty, poczytać książkę.

Gdy zmienimy już wystrój okna, warto postawić coś ładnego na parapetach, drobiazgi, które nadadzą wnętrzu niepowtarzalnego charakteru. Może to być ażurowa porcelana, kolorowe wazony z dekoracyjnego szkła, albo metalowe donice. Wszystko zależy od naszej inwencji. I tak po kolei… pomieszczenie po pomieszczeniu.

A kiedy już usiądziemy spokojnie z kawą w ręku, patrzmy na swoje dzieło, zakochujmy się. Zmieniajmy siebie i swoje domy na lepsze.