Kupujemy zasłony

Szerokość jednej zasłony, przy standardowym zamówieniu dwóch sztuk na okno, powinna być:

- równa co najmniej połowie rozpiętości okna – dotyczy zasłon na szelkach i nas kanale

- większa o minimum 20% od połowy rozpiętości okna – dotyczy zasłon na kółkach

- większa o ok 50-100% (zależy od tego, jak intensywnie chcemy zmarszczyć tkaninę) od połowy rozpiętości okna – dotyczy zasłon na taśmie marszczącej

W przypadku wysokości bierzemy pod uwagę odległość:

- karnisza do podłogi, jeśli chcemy mieć zasłonę długą

- karnisza do parapetu w przypadku krótkich zasłon, często stosowanych w kuchni lub pokojach dziecięcych

- karnisza do podłogi + dodajemy ok.20cm, jeśli chcemy aby tkanina leżała udrapowana na podłodze

Zasłony mogą być różnie wykończone - na taśmie marszczącej, którą samodzielnie marszczymy pociągając za sznureczki. Zapewnia ona równe i ładne ułożenie tkaniny. Mogą też być na metalowych kółkach, które są zakładane bezpośrednio na rurkę karnisza. Wyglądają one elegancko i są łatwe w użytkowaniu. Zasłony na szelkach, które zakładamy na rurkę karnisza mają charakter nowoczesny i łatwo się przesuwają. Z kolei te z tunelem nakładamy bezpośrednio na rurkę i tworzy się nad nim dekoracyjne marszczenie nadające romantycznego charakteru.

Dzięki odpowiednio dobranym zasłonom skutecznie zminimalizujemy ilość słońca wpadającego do pomieszczenia. Jeśli chcemy je często zasłaniać i odsłaniać to ważne jest to , aby zasłony nie były zbyt długie. Optymalnie jest, gdy kończą się one około 1,5 cm nad podłogą. Wielkość i rodzaj osłony okna dopasowujemy nie tylko do wielkości salonu, ale także stopnia jego nasłonecznienia. Rodzaje tkanin na zasłony do salonu, długości materiałów, a także sposoby upięcia ich na oknach mają wpływ na ogólny wygląd pomieszczenia.

Z pewnością wybór tych idealnych zasłon nie należy do najłatwiejszych. W sklepach znajdziemy różnorodne materiały, które znacznie wpływają na efekt końcowy wyglądu okna, a także całego pomieszczenia. Tak samo jest z gamą dostępnych kolorów. Dlatego przed kupnem dokładnie spójrzmy na całe wnętrze salonu i zastanówmy się nad jego ostateczną wizją.

Jeśli w otoczeniu pokoju znajdują się białe meble i rządzi w nim styl minimalistyczny, możemy nadać takiemu pomieszczeniu nieco więcej charakteru zawieszając wzorzyste zasłony. Natomiast, jeśli w salonie królują kolory oraz bogato wyglądające dodatki, to postawmy raczej na delikatny i gładki materiał. Jednolite zasłony doskonale wyciszą tego typu wnętrze, wprowadzając w nim harmonię.

Pomieszczenia, w którym kolorystyka mebli i ścian jest stonowana, mogą domagać się ożywienia. W takim przypadku możemy wybrać materiał w mocniejszej tonacji, na przykład czerwieni lub fioletu. Sposób zawieszenia tkaniny dekoracyjnej także ma duże znaczenie. Zawieszki typu szelki coraz częściej wybierane są do wnętrz w stylu skandynawskim. Zawieszenie na tzw. przelotkach sprawdzi się w industrialnej lub nowoczesnej aranżacji. Natomiast metoda wieszania na żabki jest najbardziej uniwersalna i dopasuje się do każdego stylu pomieszczenia.

Dopełnieniem całej aranżacji zasłon, jest także odpowiednie dobranie karnisza, które także bez problemu możemy dobrać do wyglądu wnętrza. W pokoju retro idealnie sprawdzą się te ozdobnymi końcówkami, na przykład w kształcie listków lub efektownych kul. W klasycznym salonie zdecydowanie postawmy na drewniany karnisz, natomiast w skandynawskim perfekcyjnie wyglądać będzie prosty i metalowy.

Od kiedy pamiętamy zasłony towarzyszyły we wnętrzach naszym mamom i babciom. Trudno zapomnieć klasyczny zestaw firany i zasłony, które nasze babcie obowiązkowo musiały mieć w salonach czy sypialniach. Potem nastąpił czas kiedy zasłony przestały być popularne i zastąpiono je roletami i żaluzjami różnego typu. Na szczęście powróciły w wielkim stylu i trzeba przyznać, że bez względu na modę sprawdzają się świetnie w każdej sytuacji.